Na dwór czy na pole?

Na pole czy na dwór - jak mówić?

Zwroty typu wyjść na pole, wrócić z pola, być na polu czy bawić się na polu od dawna dziwią mieszkańców Polski północno-zachodniej, podczas gdy w Małopolsce i na Śląsku są czymś całkowicie naturalnym i powszechnie stosowanym. I rzeczywiście – na pole jest regionalizmem charakterystycznym dla Polski południowej, podczas gdy normą ogólnopolską jest zwrot na dwór.

Czy oznacza to, że stosowanie zwrotów typu wyjść na pole czy poczekać na polu jest błędem? Na szczęście nie – regionalizmy nie są błędami. Zwroty takie historycznie wiązały się z wsią i dlatego od dziesiątek lat mieszkańcy Małopolski i Śląska mówią właśnie w ten sposób. Pamiętać jednak należy, że nie dla wszystkich użytkowników polszczyzny takie stwierdzenia będą zrozumiałe, ponieważ w ogólnej polszczyźnie słowo pole ma zupełnie inne znaczenia. Według Słownika Języka Polskiego PWN pole to:

  • obszar ziemi przeznaczony pod uprawę,
  • teren przeznaczony na coś lub pokryty czymś,
  • powierzchnia czegoś lub jej część wyodrębniona konturami, barwą lub w inny sposób,
  • dziedzina, zakres czyichś działań i zainteresowań,
  • możliwość, sposobność jakiegoś działania,
  • część boiska broniona przez zawodnika lub drużynę,
  • obszar, w którym każdemu punktowi przyporządkowuje się pewną wartość określonej wielkości,
  • nieujemna liczba rzeczywista, wyrażająca powierzchnię danej figury.

W związku z tym w rozmowie z kimś niemieszkającym na południu naszego kraju lepiej stosować konstrukcje uznane za normę ogólnopolską, czyli np. wyjść na dwór, przebywać na dworze, wracać z dworu. Należy przy tym pamiętać, że dwór to rzeczownik rodzaju męskiego, a nie nijakiego, więc zwrot na dworzu jest niepoprawny.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s