Przy każdej okazji dotyczącej kwestii bezpieczeństwa mówi się, jak istotne jest zachowanie spokoju. Panika to obezwładniające przerażenie połączone z lękiem o swoje życie. Odbiera jasność racjonalnego myślenia i zdecydowanie zmniejsza szanse na przeżycie w sytuacji zagrożenia.
Poniżej etapy paniki według Wikipedii:
Sucha teoria jednak na pewno nie przekona nikogo do tego, by bezwzględnie w każdej sytuacji starać się zachować spokój. Lepiej zadziała przykład. W 2003 roku w West Warwick na Rhode Island miał miejsce koncert zespołu Great White. W pewnym momencie race spowodowały zapalenie się sceny. Początkowo zarówno członkowie zespołu, jak i publiczność myśleli, że jest to element efektów specjalnych, kontrolowany przez organizatora, dlatego też nikt nie zareagował. Gdy zorientowano się, że ogień nie jest zamierzony, było już zbyt późno. Ludzie wpadli w panikę i zaczęli uciekać jedyną znaną sobie drogą – tą, którą weszli. Zignorowanych zostało kilka wejść, które spokojnie wyprowadziłyby wszystkich na zewnątrz.
Panika uniemożliwiła ludziom racjonalne myślenie. Wszyscy rzucili się do wyjścia, chcąc jak najszybciej uciec. Spowodowało to zapchanie się wyjścia i uwięzienie większej liczby w środku. Pomimo pięciu wyjść awaryjnych, zginęło ponad 100 ludzi. Jeden z uczestników tego zajścia nakręcił film – oto jak wygląda pożar i panika z punktu widzenia szczęśliwca, któremu udało się przeżyć to straszne wydarzenie:
Jak do tego doszło? Stworzono symulację pokazującą zachowanie ludzi:
Jakie płyną stąd wnioski dla nas? Należy bezwzględnie zwracać uwagę na to, gdzie i którędy wchodzimy, a także mieć świadomość tego, gdzie znajdują się wyjścia awaryjne. Czy jesteś w szkole, czy w kinie, w teatrze, centrum handlowym czy hali sportowej – orientuj się, jak najszybciej stamtąd wyjść. Jest to ważnie nie tylko podczas ewentualnego pożaru, ale też awarii gazowej, strzelaniny, zawalenia się budynku (nie tak rzadka sytuacja w zimie) i podczas innych zagrożeń.