MOOC – Massive Online Open Courses

Zdjęcie strony głównej portalu Mooc.org - powitanie użytkownika

Internet to nieograniczone źródło wiedzy z każdej niemal dziedziny. W dzisiejszych czasach nie trzeba wychodzić z domu, aby uczyć się od najlepszych. We wcześniejszych postach pisałam o Udemy oraz Khan Academy. Oprócz nich warto także zainteresować się kursami MOOC – Massive Online Open Courses, które przeznaczone są przede wszystkim dla studentów i osób dorosłych pragnących poszerzyć swoje kwalifikacje – głównie w dziedzinie programowania, biznesu, zarządzania, nauk ścisłych, inżynierii i języków obcych.Idea MOOC zapoczątkowana została przez edX – organizację non-profit założoną przez Massachusetts Institute of Technology i Uniwersytet Harvarda. Jej celem było udostępnienie platformy umożliwiającej dostęp do masowych otwartych kursów – dla każdego na świecie, za darmo. Szybko najlepsze uczelnie na świecie zaczęły zamieszczać prowadzone przez siebie kursy, których ukończenie honorowały cetryfikatami. Tutaj można zobaczyć  ich listę. Obecnie istnieje wiele platform z kursami MOOC. Niektóre są płatne, inne oferują naukę za darmo. Ich listę znajdziesz pod tym linkiem.

Ważną częścią MOOC jest wsparcie innych internautów – zapisując się na kurs otrzymujemy dostęp do forów i stajemy się częścią społeczności wspólnie dążącej do  zdobycia wiedzy i doskonalenia się w danej umiejętności. Co więcej, ukończenie kursów MOOC daje kandydatom na studia niektórych kierunków dodatkowe punkty, dla pracodawców zaś jest cenną informacją o umiejętnościach kandydata na dane stanowisko.

mooc-kursy

Kursy Mooc udostępniane są głównie w języku angielskim, stąd jego dobra znajomość jest kluczowa dla ich ukończenia. Jednak istnieje nadzieja dla polskojęzycznych użytkowników internetu. W styczniu 2018 roku Fundacja Młodej Nauki rozpoczęła działania zmierzające do udostępnienia platformy przeznaczonej na kursy polskich uczelni. Wkrótce wystartowała platforma Navoica.pl, i choć póki co nie oferuje zbyt wielu kursów, miejmy nadzieję, że szybko się to zmieni.

DeepL – nie tylko Google Translate

Większość z internautów przyzwyczajona jest do wygody i dostępności serwisów oferowanych przez firmę Google, począwszy od wyszukiwarki, poprzez pocztę e-mail, a skończywszy na tłumaczu Google Translate. Nie oznacza to jednak, że nie warto poszukiwać innych rozwiązań.

DeepL Translator to usługa, która powstała w 2017 roku i od tego czasu zyskuje coraz większą liczbę zadowolonych użytkowników. Można stwierdzić, że z powodzeniem stanęła w szranki z googlowskim gigantem i zdecydowanie pokonuje go trafnością przekładów, znajomością niuansów językowch oraz rozpoznawaniem znaczenia metafor, z czym póki co Google Translate niezbyt sobie radzi.

DeepL

Google Translate a DeepL

Póki co translator DeepL oferuje tłumaczenia w językach: polskim, angielskim, niemieckim, włoskim, francuskim, niderlandzkim, hiszpańskim, portugalskim i rosyjskim. Możliwe jest przesłanie do przetłumaczenia całego pliku w formacie .docx (Word) lub .pptx (PowerPoint). Dla osób dbających o poufność swoich plików DeepL oferuje też wersję PRO na komputer – bezpłatną trzydziestodniową wersję próbną i późniejsze płatne plany dla osób prywatnych, firm i programistów.

Warto też dodać, że narzędzie zostało stworzone przez małą firmę założoną w Kolonii w Niemczech, co pokazuje, że nadal możliwe jest tworzenie znakomitych narzędzi i konkurowanie z internetowymi gigantami 🙂

Wirtualne zwiedzanie

wirtualne-zwiedzanie

W czasach pandemii i przymusowej izolacji dobrym pomysłem wydaje się skorzystanie z zasobów internetowych wielu obiektów kultury. Muzea udostępniają filmy i wirtualne spacery, zaś galerie umożliwiają przegląd on-line ich zasobów.

Z zacisza własnego domu zwiedzać możemy między innymi paryski Luwr oraz tamtejsze Musée d’Orsay, londyńskie British Museum, nowojorskie Metropolitan Museum of Art, znajdujące się w Waszyngtonie National Gallery of Art, Galerię Uffizi we Florencji, czy berlińskie Pergamon Museum. Warto również przejrzeć zasoby Muzeum Salvadora Dali w katalońskim Figueres, Muzeum Van Gogha w Amsterdamie oraz Muzeum Muncha w Oslo. Oczywiście to nie wszystko – dostępność zasobów muzeów i galerii można także sprawdzać na ich oficjalnych stronach internetowych.

Także polskie obiekty oferują możliwość wirtualnego zwiedzania. Godne odwiedzenia są zarówno bardzo znane miejsca, takie jak Muzeum Auschwitz-Birkenau, Kopalnia Soli w Wieliczce, Muzeum Powstania Warszawskiego, Zamek w Malborku, Zamek Królewski w Warszawie, jak i te mniej popularne, ale nieustępujące im wartością: Muzeum Zamkowe w PszczynieMuzeum Wsi Kieleckiej czy Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Tutaj znajduje się strona z adresami wirtualnych zbiorów innych polskich muzeów, obiektów sakralnych i galerii.

Warto również skorzystać z niepowtarzalnej okazji i obejrzeć jedną z oper wystawianych w Metropolitan Opera w Nowym Jorku, transmitowanych w ramach projektu „Nightly Met Opera Streams”.

Filmy edukacyjne

Platforma Netflix postanowiła wyjść naprzeciw potrzebom uczniów, nauczycieli oraz rodziców przebywających w izolacji w czasie pandemii i udostępniła wyprodukowane przez siebie przyrodnicze filmy edukacyjne z serii „Our Planet”, „13” oraz „Explained”.

34 filmy można obejrzeć na kanale Netflixa na platformie Youtube. Istnieje tylko angielska wersja językowa oraz możliwość wyświetlania napisów w tym języku (i kilku innych, jednak bez polskiego), tak więc narracja prowadzona przez sir Davida Attenborougha wraz z napisami w języku angielskim może być dodatkowo dobrym ćwiczeniem językowym.

Lekcje w sieci

lekcje-w-sieci

Doczekaliśmy czasów, kiedy polska edukacja niespodziewanie i nieodwołalnie, przynajmniej na jakiś czas, weszła na drogę zdalną. I choć większość nauczycieli jest obeznana z nowoczesnymi technologiami i radzi sobie świetnie, to niestety nadal istnieje wiele przypadków, kiedy zajęcia ograniczają się do przesyłania poleceń przeczytania rozdziału z podręcznika oraz wykonania i odesłania zadań.

Uczniom, którzy znajdują się w takiej sytuacji, nie pozostaje nic innego, jak szukać materiałów na własną rękę. Moim zdaniem najlepszą platformą edukacyjną jest Khan Academy, dająca możliwość nauki od podstaw między innymi matematyki, chemii, biologii, ekonomii, informatyki, historii i sztuki. Większość z zamieszczonych tam materiałów zostało przetłumaczonych przez specjalistów zrzeszonych wokół Fundacji Edukacja Przyszłości. Pamiętać jednak należy, że treści tam zawarte niekoniecznie muszą pokrywać się z obowiązującą w Polsce podstawą programową.

Innym miejscem, w którym znaleźć można pełne lekcje wszystkich przedmiotów, jest platforma lekcjewsieci.pl będąca społecznym projektem nauczycielskim pod przewodnictwem Oktawii Gorzeńskiej i Dawida Łasińskiego. Oferuje zajęcia zgodne z nową podstawą programową od poziomu przedszkola do (dawnej) szkoły ponadgimnazjalnej. Lekcje mają postać głównie prezentacji, animacji i materiałów video.

Masz zaległości w szkole? Nie rozumiesz nauczyciela? Chcesz wiedzieć więcej? Khan Academy

Nie od dziś wiadomo, że to nie szkoła decyduje o poziomie swoich uczniów, ale oni sami. Możesz chodzić do najlepszego liceum w mieście, lecz nie przykładać się do swoich obowiązków. Możesz być niezwykle zainteresowany danym przedmiotem, ale trafić na nauczyciela, którego podejście całkowicie cię zniechęci. Możesz także mieć wiedzę daleko wykraczającą poza aktualny materiał i po prostu nudzić się na zwykłych zajęciach. Możliwe jest też, że chciałbyś nadążać za tokiem lekcji, lecz masz zaległości z poprzednich lat i brak ci pomysłu, jak je nadrobić.

W dobie internetu edukacja jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko chcieć i wiedzieć, gdzie szukać. Dla wszystkich chętnych powstała platforma KhanAcademy, dająca możliwość nauki od podstaw każdemu chętnemu, niezależnie od wieku, statusu czy miejsca zamieszkania. Powstała z inicjatywy Salmana Khana, absolwenta Massachusetts Institute of Technology, jednej z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie. W 2004 roku postanowił pomóc swoim kuzynom, zdalnie udzielając im korepetycji z matematyki. Kuzyni szybko poczynili postępy, a do Khana zaczęli zgłaszać się inni chętni. Mężczyzna postanowił umieścić filmy z lekcjami na platformie YouTube, a później, gdy popularność kanału przerosła wszelkie oczekiwania, stworzyć organizację non-profit i specjalną platformę przeznaczoną do udostępniania kursów.

Rejestracja jest bardzo prosta i można jej dokonać za pomocą konta Google lub Facebook. Uczniowie do wyboru mają wiele przedmiotów:

KhanAcademy przedmioty

Polskich tłumaczeń filmów dokonuje grupa zrzeszona wokół Fundacji Edukacja Przyszłości przewodzona przez profesora Lecha Mankiewicza, dyrektora Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk i propagatora nowoczesnej edukacji, zatem kursy są dostępne nawet dla osób nieposługujących się językiem angielskim.

Poszczególne lekcje to nie tylko krótkie filmy, ale też interaktywne ćwiczenia i oceny, dzięki którym dokładnie wiesz, czego się uczyć, do czego jeszcze raz powrócić, co utrwalić. Proces nauki dostosowany jest do twoich potrzeb. Pod filmami możesz wziąć udział w dyskusji bądź zadać pytanie, jeśli coś nadal nie jest jasne. Co więcej – Khan Academy to także znakomite narzędzie dla nauczycieli, którzy mogą zakładać swoje klasy i śledzić postępy uczniów, bądź rodziców pragnących pomóc dziecku w nauce. Zarejestruj się i korzystaj już dziś – naprawdę warto!

Udemy – ucz się od najlepszych

Dawniej to dyplom uczelni gwarantował pracodawcy, że osoba aplikująca na dane stanowisko posiada odpowiednią wiedzę i umiejętności. Dzisiaj nieco się to zmieniło – chociaż nadal głównie wykształcenie determinuje zawód, coraz częściej pojawiają się zawody, w których bardziej niż ukończone studia liczą się praktyczne umiejętności.

Informatyka jest przykładem dziedziny rozwijającej się praktycznie z dnia na dzień. Tak naprawdę żadna uczelnia nie jest w stanie być stale na bieżąco, gdyż musi spełnić wymogi formalne – określić i zatwierdzić plany nauczania, zapewnić odpowiednią kadrę, opracować materiały. Zawsze więc będzie „do tyłu” względem postępu, zaś nauczyciele akademiccy jedyne, co mogą zrobić, to zachęcać studentów do samodzielnego poszukiwania wiedzy.

UdemyPasjonatom złaknionym wiedzy z pomocą przychodzą platformy takie jak Udemy, na których specjaliści w danych dziedzinach udostępniają kursy – najczęściej odpłatnie, ale często z dużymi promocjami lub wręcz za darmo. Z wszystkiego – od programowania w różnych językach, projektowania stron internetowych, obsługi programów biurowych czy tworzenia aplikacji na urządzenia mobilne, poprzez naukę języków obcych, fotografowanie, grę na instrumentach i marketing, aż po jogę, medytację, szeroko pojęty rozwój osobisty, kreatywne pisanie czy efektywne sprzątanie. Co więcej, jeśli jesteś w czymś dobry, sam możesz tworzyć kursy i udostępniać je na platformie. Udemy to zdecydowanie strona, którą powinien odwiedzić każdy, kto chce się rozwijać.